5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie odporności.
Już jest. Miała być ciepła, piękna , kolorowa. Takiej byśmy sobie wszyscy nawzajem życzyli.
A jaka jest ? Spójrzcie za okno. Jesień tego roku nas nie rozpieszcza.
Ten sezon jest wyjątkowy i to nie tylko ze względu na zmienność aury. Nazywam go niezwykłym, ponieważ to właśnie teraz powinniśmy szczególnie o siebie wszyscy zadbać. Co to znaczy ? O bakteriach i wirusach uczymy się już od najmłodszych lat. Wszyscy wiemy , że trzeba myć często ręce, ciepło się ubierać i jeść zdrowo, żeby te małe ,,szkodniki" nie wpadły na pomysł zaatakowania właśnie naszych organizmów. Ok. A czy można oprócz tego zrobić coś jeszcze? Dziś słyszałam kolejny raz jak ktoś kupował w Aptece „profilaktycznie” bardzo popularny żółty specyfik (żółty kolor zawdzięcza obecności żółcieni chinolinowej E 104). Przeraża mnie świadomość tej osoby i wielu innych, wierzących w magiczną moc żółtej tabletki. Gdy widzę tłumy pyrchających w poczekalniach ludzi postanowiłam podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem w szeroko pojętym temacie profilaktyki. Może ktoś spróbuje i nie będzie mu straszna żadna pogoda.
Poniżej podaję 5 sposobów na zwiększenie odporności organizmu.
Opisuję to, co uchroniło mnie i moich najbliższych przed zachorowaniem w zeszłym roku. Mam nadzieję, że również tak będzie w tym. Wybrałam moje TOP 5 sposobów dzięki którym wzmocnisz swój organizm. Kolejność przypadkowa.
MAGICZNE SKŁADNIKI DIETY
Dieta to oczywiście podstawa podstaw. Nawet najlepsze „gripeksy” nie pomagają, gdy nie ma zdrowych produktów w Twojej diecie. Co to znaczy zdrowa dieta każdy wie. Są jednak dwa warzywa, które warto na stałe wprowadzić do swojej kuchni w tym okresie. Odnoszę wrażenie, że w ubiegłym roku byliśmy rodziną która zajadała czosnek i cebulę w ilościach masowych. Dodawaliśmy te składniki niemalże wszędzie . Najbardziej obfitowały w nie sałatki. Dlaczego akurat te warzywa? Ponieważ mają w sobie magiczne związki : alliinę i kwercetynę. Allina ( nie mylić z Aliną ) odpowiedzialna za ostry zapach i smak przekształca się po zgnieceniu czosnku w allicynę, aktywną substancję która bez problemu rozprawi się z wirusami , które zaczną atakować Twoje komórki. Natomiast wyjątkowość cebuli bierze się z obecności flawonoidu o nazwie kwercetyna, która ma również silne działanie przeciwzapalne. Dla zneutralizowania charakterystycznego zapachu warto spożyć natkę pietruszki, która odświeża oddech.
NAKARM SWOJE ŻYJĄTKA
Nadeszła era probiotyków, a znika antybiotyków . Organizm w 90% składa się z bakterii. One traktują ciała jako swoje mieszkanie, a większość z nich zamieszkuje układ pokarmowy. Ponad 70 proc. komórek układu odpornościowego zlokalizowanych jest w przewodzie pokarmowym. No cóż, wniosek nasuwa się sam. Naszym wręcz obowiązkiem jest tak „karmić” swój mikrobiom, by poradził sobie z każdym wrogiem. Jak to zrobić ? Odpowiedź nie jest prosta. Temat probiotykoterapii na pewno wróci, opiszę go dokładnie i porządnie ponieważ on tego wymaga. Na potrzeby tego artykułu zwięźle i na temat chcę wszystkich poinformować , żeby nie kupowali bezmyślnie probiotyków byle jakiej firmy. Tego akurat nie warto robić. Dlaczego ? Ponieważ ostatnie badania probiotyków przypadkowo zebranych z półek aptecznych udowodniły , że wiele z nich nie jest probiotykami. Po pierwsze brak jest oznaczeń na etykietach, nie ma zgodności producenta co do deklarowanej ilości szczepów a faktycznej ich obecności i co gorsze wiele z nich było zanieczyszczone bakteriami których wcale nasz organizm nie potrzebuje. Liczy się również taki parametr jak żywotność szczepów w przewodzie pokarmowym. Jak zatem wybierać probiotyki ? Z głową. Poniżej podaję konkretne oznaczenie szczepów, w które naprawdę warto się zaopatrzyć. Na konsultacjach indywidualnie dobieram szczepy do organizmu. Jeżeli zastanawiasz się czy kapusta kiszona i ogórki Ci wystarczą odpowiem: nie. Różnorodność szczepów jest tak duża, że prawdopodobieństwo trafienia na te o udowodnionym działaniu klinicznym jest znikome. Jest tam również znacznie mniej bakterii niż potrzebuje olbrzymia machina jaką jest Twój organizm.
Zalecane szczepy : Bifidobacterium lactis W51 i W52, Lactobacillus acidophilus W22, Lactobacillus plantarum W21, Lactococcus lactis W19, Lactobacillus casei W20, Lactobacillus salivarius W24 . Prebiotyki: startery Steptosan, Simbilakt. Najlepiej wybierać tych producentów, którzy robią badania na swoich suplementach i posiadają opatentowany, prawidłowo opisany skład. Bierz je nieprzerwanie przynajmniej przez 3 miesiące.
GWIAZDA SEZONU
Witamina D. Kto badał poziom witaminy D w tym okresie ? Liczne wyniki prac na modelach zwierzęcych oraz ludzkich świadczą o tym, że witamina D jest jednym z najważniejszych czynników decydujących o utrzymaniu immunologicznej homeostazy. Witamina D w postaci nieaktywnej pochodzi z pożywienia, ale głównie powstaje w skórze w czasie syntezy słonecznej. Dowiedziono, że znacząco wzmacnia układ odpornościowy. Zrób prosty test. Zastanów się ile witaminy D mogło wytworzyć się dziś w Twojej skórze? W mojej wcale, cały dzień padało. Dlatego sprawdzenie tego parametru wydaje się istotne by podjąć stosowną do otrzymanego wyniku suplementację. Według naukowców optymalne stężenie witaminy D, które związane jest ze zmniejszonym ryzykiem infekcji górnych dróg oddechowych, wynosi 75 nmol/L (30 ng/ml). W okresie letnim powinna wystarczyć nam odpowiednia ekspozycja na promienie słoneczne, a w porze jesienno-zimowej dawka witaminy D w ilości 1000 IU/d. Wybieraj lek OTC bez recepty ( istnieje taki na polskim rynku, zapytaj w Aptece). Więcej na temat immunomodulacyjnego działania tej witaminy przeczytasz tu http://www.phmd.pl/api/files/view/29611.pdf
WSZYSTKIE RYBKI ŚPIĄ W JEZIORZE
Dobrze byłoby zjadać taką zdrową rybkę z czystego zbiornika przynajmniej 2 razy w tygodniu. Tran, a właściwie osławiona omega odgrywa znaczącą rolę w profilaktyce układu immunologicznego. To nie dotyczy obojętnie której omegi. Myśląc o roli przeciwzapalnej mam na myśli omegę – 3, a dokładnie dwa kwasy : dokozeheksaenowy i eikozapentaenowy. Dobrze by było gdybyś codziennie dostarczał je w ilości minimum 250 – 500 mg na dzień. Rybka, którą poddasz przed zjedzeniem obróbce termicznej np. usmażysz nie będzie zawierała tych kwasów w takiej formie o jaką mi chodzi. Są to wielonienasycone kwasy tłuszczowe wiec jak uważałeś na chemii wiesz, że one najszybciej i najłatwiej ulegają zmianie konfiguracji. Mało tego, musi ona być z dobrego źródła by zawierała te składniki, o których mowa. No dobrze, powiesz że jesz orzechy czy pijesz oleje, które również są źródłem omegi. To ja swoje: liczą się proporcje n 3 do n 6 i okazuje się, że jak sobie zjadasz te składniki ot tak bez kontroli to zdecydowanie więcej dostarczysz sobie omegi- 6 wykazującej działanie prozapalne. Więc w ten sposób nie ochronisz siebie, a wręcz przeciwnie, możesz jeszcze sobie zaszkodzić. Nie zrozum mnie źle. Wszystko jest dozwolone jednak w ilościach, których potrzebuje właśnie Twój organizm. Co więc polecam? Dobre źródło DHA i EPA znanej firmy, który specjalizuje się tylko w produkcji tego typu suplementu. Jest wiele zanieczyszczonych tranów na polskim rynku więc jeżeli masz łykać takie, to lepiej wcale. Ponad to dokładnie czytaj etykietę i sprawdzaj co kupujesz !
ALE SIARA !
Mam na myśli siarę bydlęcą. Colostrum, bo o nim mowa jest pierwszym mlekiem, które ssaki wytwarzają po porodzie, a jego skład różni się znacząco od mleka produkowanego w późniejszym okresie laktacji. Według wyników ostatniej meta-analizy suplementacja colostrum bovinium związana była ze zmniejszeniem częstotliwości oraz czasu trwania infekcji górnych dróg oddechowych o prawie połowę. Potencjalna rekomendacja to 20 g/dzień (duże zróżnicowanie dawek w badaniach, od 10 do 60 g/d). Tylko uwaga tak jak w każdym wyżej opisywanym i w tym przypadku trzeba mieć wiedzę, by wybrać zdrowo. To dosyć drogi suplement. Uważaj by nie okazało się, że kupiłeś zwykłe mleko. Dlatego również w tym przypadku wybieraj tylko sprawdzonych producentów .
Oczywiście sposobów na ucieczkę przed chorobą jest więcej . Wciąż na podium w moim domu stoi zdrowe, racjonalne odżywianie pełne warzyw, owoców, pełnowartościowego białka, zdrowych tłuszczów czy węglowodanów. Istnieją też inne suplementy lub surowce naturalne np. sok z malin lub czarnego bzu bez cukru, od mamusi, dobre źródło witamy C a także imbir, które będą pomagały Ci zachować zdrowie. Ponad to szeroko pojęty styl życia, na który składa się: sen ( minimum 8h ), relaks ( minimum 1 h ) czy ruch na świeżym powietrzu ( przynajmniej 0,5 h ) .
Z pozdrowieniami
Aga